Archiwum

 

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać na swoją skrzynkę mailową bezpłatny informator kulturalny, w którym znajdziesz najświeższe informacje o wszystkich wydarzeniach kulturalnych w Twoim mieście wpisz adres e-mail

wyślij

 

Mazurskie Spotkania z Folklorem - V Spotkania - Zespoły

powstał we wrześniu 1982r. przy Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Biłgoraju.

Kierownik zespołu- mgr Józef Lipiec,
kierownik muzyczny- Jan Szymaniak,
choreograf - Ewa Chuchro.

Nasz zespół to dwie grupy pieśni i tańca (młodsza i starsza) oraz kapela, łącz-nie 40 osób.

Na program artystyczny zespołu składają się polskie tańce narodowe: polonez, kujawiak z oberkiem, krakowiak, mazur z okresu Księstwa Warszawskiego, oraz tańce regionalne: tańce i zabawy biłgorajskie, tańce lubelskie, tańce lasowiackie, tańce rzeszowskie.

powstał w maju 2000roku przy Urzędzie Gminy w Świętajnie. Kierownik zespołu - Janina Truś, kierownik muzyczny- Roman Skowronek. Nasz ze-spół to 12 osobowa grupa pieśni ludowych, na które składają się: pieśni i przyśpiewki weselne z lat 50 - tych, tradycyjne zabawy i psoty weselne, pieśni biesiadne na różne okazje.

nie jest nowym zjawiskiem w kulturze tanecznej. Przeciwnie ma on bogatą tradycję, wieloletnie doświadczenie, pokaźny dorobek oraz liczne grono wielbicieli.

Przez początkowe lata działalności, nieustannie poszukiwaliśmy odpowiedniej nazwy dla Teatru. Miało to być hasło odzwierciedlające pragnienia i potrzeby, wspólne dla nas tancerzy. Długo czekaliśmy na coś właściwego. Wreszcie, w 1998 roku ktoś spontanicznie krzyknął: "Wielka Potrzeba Sztuki". I tak zostało.

Nikt nie sprzeciwiał się tak szczeremu i pięknemu credo, gdyż w każdym z nas taka właśnie potrzeba drzemała. Historię naszego Teatru tworzyło wielu. Inicjatorem i założycielem grupy był Jarosław Wojciechowski - absolwent AWF w Warszawie, tancerz i wybitny choreograf, który po dziś dzień sprawuje pieczę nad swoimi tancerzami.

W 2000 roku Wilanowski Klub Młodzieżowy przejął nad Teatrem patronat, nadając mu nowy charakter. Nasz STTW WPS jast jak barwna mozaika - każdy tancerz stanowi pewien element niezbędny do pełnego obrazu. Każdy z nas czuje się wyjątkowym. Stanowimy wspólną całość.

Niektórzy z nas próbują sił jako choreografowie, inni aktywnie uczestniczą w warsztatach tanecznych w całej Polsce. Chcemy być widoczni i oryginalni. Chcemy kontynuować tradycję naszego zespołu. To co już umiemy, pragnie-my przekazać dalej. To czego jeszcze nie znamy pragniemy wchłonąć jak naj-szybciej.

Bo "Wielka Potrzeba Sztuki" mieszka w każdym z nas i daje o sobie znać na każdym kroku.

W bogatej historii lipieckiej wsi szczególne znaczenie ma 1932 rok. Powstał wówczas Amatorski Zespół Regionalny im. Władysława St. Reymonta, rozsławiający nie tylko imię swojego patrona, lecz przede wszystkim tradycje kulturowe regionu.

Premiera "Wesela Boryny", opartego na fabule powieści Władysława St. Rey-monta "Chłopi", odbyła się 24 września 1933 roku. Spektakl obejrzało prawie trzy tysiące widzów mieszkańców Lipiec i okolicznych wsi. W 1935 roku, w dziesiątą rocznicę śmierci Władysława St. Reymonta, Zespół wystawił "Wesele Boryny" w Domu Sejmikowym w Skierniewicach. Rozgło-śnia Polskiego Radia transmitowała widowisko dla słuchaczy w kraju i za granicą. Pieśni, przyśpiewki i dialogi inscenizacji rozsławiły Zespół. Jego popularność trwa do dziś.

W 65-letniej działalności Zespół prezentował widowisko ponad 270 razy na scenach krajowych i zagranicznych. Śpiewało i tańczyło w nim ponad 350 osób - w tym przeważnie wielopokoleniowe rodziny z Lipiec i okolic wsi. Fenomen Zespołu, polegający na nieustannej kontynuacji prezentacji widowiska oraz ludowych obrzędów jest wynikiem zaangażowania i świadomości lipczan, zobowiązanych tradycją oraz narodowym znaczeniem powieści "Chłopi".

Członkowie Zespołu byli statystami w filmowej ekranizacji "Chłopów". Lipczanie zagrali samych siebie, opowiadając prawdę o ludziach, którzy w tej wsi żyli, pracowali oraz zmagali się z przeciwnościami losu. Dlatego zarówno pełnometrażowy film, jak też telewizyjny serial fascynują widzów spontanicznością i naturalnością aktorów-amatorów, wyrażających tańcem, śpiewem i na-wet najmniejszym gestem to, co jest im bliskie.

1 2 >>