Biblioteka

 

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać na swoją skrzynkę mailową bezpłatny informator kulturalny, w którym znajdziesz najświeższe informacje o wszystkich wydarzeniach kulturalnych w Twoim mieście wpisz adres e-mail

wyślij

 

Spotkania autorskie - Spotkania 2015

9 października - Spotkanie autorskie z Andrzejem Ziemiańskim

>> 9 października - Spotkanie autorskie z Andrzejem Ziemiańskim

godz. 12:00, Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Olecku (czytelnia)

Spotkanie autorskie z czołowym pisarzem fantasy – Andrzejem Ziemiańskim, autorem m.in. cyklów „Achaja” oraz „Pomnik Cesarzowej Achai”.
Andrzej Ziemiański (ur. 17 lutego 1960 we Wrocławiu) – polski pisarz science fiction i fantasy, z zawodu architekt. Obecnie jest jednym z najpopularniejszych polskich autorów fantastyki. W utworach Ziemiańskiego dość często pojawia się tematyka militarna. Oprócz pisania prowadzi zajęcia dla studentów z creative writing. W Internecie posługuje się pseudonimem GIN.

***
„Jeśli coś naprawdę czujesz – pisz. Bo tylko wtedy ma to sens.”
Spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim w bibliotece

Jako dziecko wredny, uparty, nieznośny. Nienawidził przedszkola, a potem szkoły. Był kiepskim uczniem, którego nic nie interesowało. Zawsze tkwił w „krainie obok”, wymyślając dziwne historie, które opowiadał rodzicom – tak mówił o swoim dzieciństwie Andrzej Ziemiański, który spotkał się 9 października z czytelnikami w Miejsko-Powiatowej Bibliotece w Olecku. Kiedyś leniwy - dziś genialny pisarz, autor wielu wspaniałych książek fantasy.
Twórca kultowego cyklu o Achai przyznał, że o pisaniu zaczął myśleć bardzo dawno, już jako młody chłopak. W jego głowie zawsze rodziły się najprzeróżniejsze scenariusze i historie. Pisał od zawsze, uznając to za jedyną słuszną drogę życiową, którą lubił i naprawdę czuł.
Jak sam mówi, nigdy nie ma pomysłu na to, co napisze, nie wie, skąd się biorą pomysły i historie, a jego bohaterowie rządzą się własnymi prawami. Historie, które przelewa na papier, najzwyczajniej w świecie, po prostu się tworzą. I tworzą się na okrągło. Bohaterowie powieści Ziemiańskiego zawsze mają swój odpowiednik w realnym świecie (np. postać Achai jest „zlepkiem” trzech koleżanek autora). Jak sam mówi – nie wymyśla postaci, a jedynie dopełnia ich psychikę. Pan Andrzej przyznaje, że „czuje” swoich bohaterów i niejednokrotnie ma wrażenie, jakby chcieli mu przekazać, jak ma pokierować ich losem, biorą nad nim władzę. Autor przyznaje, że powinno pisać się o tym, co się dobrze zna i bazować na swoich doświadczeniach. Pisanie, jego zdaniem, ma sens tylko wówczas, gdy pisze się to, co się naprawdę czuje i co się zna. Ziemiański tworzy książki takie, jakie sam chciałby przeczytać. Z drugiej strony przyznał, że nie lubi swoich powieści i ich nie czyta, a gdyby musiał to robić – z pewnością wszystko by pozmieniał.
A gdyby zupełnie utracił wenę? Gdyby zabrakło mu pomysłów na pisanie? Wówczas zająłby się sportami ekstremalnymi, albowiem adrenalina jest niezbędnym czynnikiem w jego życiu.
Andrzej Ziemiański to osoba niezwykle otwarta, szczera, z ogromnym poczuciem humoru. Z pewnością, po spotkaniu tego wspaniałego pisarza na żywo, jego książki będzie się czytało inaczej – z jeszcze większym zainteresowaniem i sympatią.
Ewa Omilian
galeria

16 września 2015 r. - spotkanie autorskie z Joanną Szczepkowką

>> 16 września 2015 r. - spotkanie autorskie z Joanną Szczepkowką

godz. 16:30, Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna w Olecku, ul. Kopernika 6

Joanna Szczepkowska jest córką Andrzeja Szczepkowskiego i Romy Parandowskiej oraz wnuczką Jana Parandowskiego. Zadebiutowała jeszcze w czasie studiów w spektaklu "Trzy siostry" w Teatrze Telewizji. Pierwszy raz na małym ekranie wystąpiła w serialu telewizyjnym Czterdziestolatek w reżyserii Jerzego Gruzy. W 1975 ukończyła studia w PWST w Warszawie i zagrała w filmie Con amore (reż. Jan Batory). Za tę rolę dostała w 1976 nagrodę za najciekawszy debiut.
W latach 1975-1981 była aktorką Teatru Współczesnego w Warszawie, a w kolejnych latach Teatru Polskiego (1981-1988) i Teatru Powszechnego (1988-1992 i od 2000). Stworzyła kreacje dramatyczne (m.in. w "Romeo i Julii", "Królu Learze","Wujaszku Wani", "Zdaniem Amy") oraz komediowe ("Śluby panieńskie", "Lekcja", "Wesołe kumoszki z Windsoru"). Zagrała również w kilkudziesięciu spektaklach Teatru Telewizji (m.in. "Skiz" Gabrieli Zapolskiej).
W 1997 wydała tom wierszy "Miasta do wynajęcia", w tym samym roku napisała też monodram "Goła baba". W 1999 rozpoczęła stałą współpracę z "Wysokimi Obcasami". Felietony powstałe w trakcie tej współpracy ukazały się w formie samodzielnych zbiorów, "Drugie podwórko" (2000) i "Sześć minut przed czasem" (2004). W 2003 wydała zbiór opowiadań "Fragmenty z życia lustra".
Postanowieniem z 12 grudnia 2006 r. została przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. 2 kwietnia 2010 została wybrana na prezesa Związku Artystów Scen Polskich (jako pierwsza kobieta na tym stanowisku). Była żoną aktora Mirosława Konarowskiego. Ich córkami są Maria i Hanna, również aktorki.
Twórczość pisarska Joanny Szczepkowskiej:
(1999) Miasta do wynajęcia
(2000) Drugie podwórko
(2004) Fragmenty z życia lustra
(2004) Sześć minut przed czasem
(2005) Goła baba
(2006) Jak wyprostować koło
(2006) Ludzie ulicy i inne owoce miłości
(2008) Wakacyjna miłość
(2008) Kocham Paula McCartneya
(2009) 4 czerwca
(2009) Pod dobrą gwiazdą
(2010) Piasek ze szkła
(2010) Dzisiaj nazywam się Charles
(2011) Zagrać Marię
(2012) ADHD i inne cudowne zjawiska. Wykład nieprzewidywalny
(2014) Kto ty jesteś? Początek sagi rodzinnej
(2014) Wygrasz jak przegrasz
Źródło: https://pl.wikipedia.org/
****
DZIEWCZĘCA ŚWIEŻOŚĆ I PRZENIKLIWA INTELIGENCJA CZYLI SPOTKANIE AUTORSKIE Z JOANNĄ SZCZEPKOWSKĄ
Nie chciałabym żyć w strachu, czy jestem dostatecznie popularna. Wychowałam się w środowisku artystycznym i naprawdę widziałam, jak zmienia się mentalność, gdy ktoś sprowadza swoją duszę artystyczną do takiego bożka. Nie chcę być bożkiem.
Chcę dobrze zagrać, chcę dobrze napisać. To wszystko.
J. Szczepkowska

Urodzona 1 maja, wnuczka autora Mitologii, Jana Parandowskiego, wspaniała aktorka, pisarka, felietonistka, delikatna i inteligentna, otwarta na ludzi, pogodna… O Joannie Szczepkowskiej można by powiedzieć jeszcze wiele ciepłych i miłych słów. Po spotkaniu z nią, które odbyło się 16 września 2015r. w Miejsko-Powiatowej Bibliotece Publicznej w Olecku, każdy z przybyłych z pewnością czuł zadowolenie.
Spotkaniu towarzyszyły wspomnienia z dzieciństwa aktorki i pisarki. Zaciekawiły nas niezwykle historie jej domu rodzinnego, niektóre zabawne, inne wzruszające. Niejako świętem rodzinnym w domu pani Joanny były dni, gdy przychodziły nowe wydania książek jej dziadka. Pani Joanna gdy wspomina ten czas, czuje do dziś zapach świeżego druku, tajemnice liter. Opowiedziała nam, dlaczego zdecydowała się zostać aktorką (a musiała wybrać pomiędzy dwoma największymi pasjami – grą na scenie i pisaniem). Lubiła obserwować ludzi wokół niej, a potem ich naśladować, chociaż na chwilę stać się zupełnie kimś innym, niż ona sama. Jej zdaniem całą przyjemnością w aktorstwie jest nie błyszczeć w mediach, ale stać się na chwilę inną osobą.
Pani Joanna już od dzieciństwa pisała wiersze, które pokazywała dziadkowi. Jan Parandowski lubił poezje wnuczki, jednak nie aprobował jej zamiarów zdawania do szkoły teatralnej. Uważał, iż stworzona jest do pisania.
Nasz wspaniały gość wspominał o pierwszej zagranej na scenie sztuce i o równoległym pisaniu do szuflady. Pani Joanna nie tylko zajmowała się pisaniem poezji, ale również felietonami, na które ludzie szczerze reagowali. Zorientowała się, iż to, co pisze, jest żywe, że dociera do czytelnika. Pierwszą książką, jaką napisała Szczepkowska były „Fragmenty z życia lustra” – pięć opowiadań dotyczących zupełnie innych światów, bohaterów różnych środowisk. W „Czwartym czerwca” spróbowała swoich sił w autobiografii. Była to, jak sama wspomniała, fantastyczna przygoda, gdyż podczas pracy nad książką dotarła w przeglądaniu historii rodziny aż do czasów bitwy pod Grunwaldem. Właśnie wtedy obudziła się w niej pasja odkrywania historii przodków.
Pani Joanna powiedziała nam o swoich powiązaniach z opozycją, o składzie prasy podziemnej w ich domu. Jej codzienność to jazda bez trzymanki, to wielka improwizacja. Sama o sobie mówi, że posiada temperament publicystyczny, że zawsze mówi, co myśli. Uważa, że jej życie w sensie artystycznym spełniło się ponad oczekiwania. W całym chaosie i kiczu wokół uczy się doceniać spokój i naturę. Poza tym jest psiarą, psy są niejako „biologicznie niezbędnym elementem” w jej życiu. W wolnych chwilach rysuje i maluje.
Właśnie taka jest Joanna Szczepkowska – otwarta, dostępna, skromna. Jednym słowem – fascynująca.
Spotkanie było piękną przygodą. Pani Joanna miała doskonały kontakt z czytelnikami przybyłymi do biblioteki specjalnie dla niej. Otrzymała od nas pamiątkowy rysunek autorstwa oleckiego plastyka i rysownika, Marka Pacyńskiego.
Spotkanie dofinansowano ze środków Instytutu Książki w ramach Programu Dyskusyjne Kluby Książki.

Ewa Omilian
galeria